Lato właściwie na dobre zanim się zaczęło, praktycznie już się skończyło. O kanikułach w Krakowie przypominają jeszcze rozkopana Mogilska, zamknięty most Powstanców Śląskich, podróż z przesiadkami na Kurdwanów i Bieżanów. Ktoś wreszcie ulżył mieszkańcom północnych dzielnic, którzy grzęźli w ogromnych korkach wywołanych jednoczesnym zamknięciem niepozornych uliczek Nad Strugą i Żmujdzkiej.

   Jak w poprzednich latach powrót do normalności będzie miał dwa etapy. Pierwszy nastąpi za kilka dni, w poniedziałek 1 września tramwaje pojadą Mogilską i Jana Pawła II do Ronda Czyżyńskiego. Ruch z kolei zostanie wyłączony pomiędzy tym ostatnim a pętlą Dąbie oraz Kopcem Wandy, z utrzymaniem przejazdu przez północną część placu Centralnego. Zmiany te obejmą linie 1 i 22 (objazd przez Jana Pawła II, a 22 też przez Bieńczycką), 10 (objazd przez Andersa i Kombinat), 14 (skrócenie do Dąbia) i powołanie nowej 77 na trasie z Mistrzejowic do Krowodrzy Górki przez tunel.

   Do 20 września potrwa rozdzielenie sieci tramwajowej na Bieżanowie i Kurdwanowie. Zmienił się w związku z tym rozdział taboru. Linię 70 i 78 obsługują NGT8 analogicznie do 50 i 13, przy czym z racji pokrywania się tras 8 i 78 wskazane byłoby skierowanie większych bombardierów na tą pierwszą linię. Wagony GT8S wyjeżdżają z kolei na 71 i podgórskie brygady 74 i 75 (łącznie 14 wozów), co ciekawe uzupełnieniem nowohuckim na liniach 74 i 75 są składy stopiątek. Z uwagi na zawieszenie 24 'ufa' wyjeżdżają tylko na 'czwórkę', być może zmieni się to od poniedziałku. Wagony NGT6 tradycyjnie kursują do Bieżanowa i Kurdwanowa, a na 79 jak wcześniej EU8N. Sytuacja na pewno zmieni się w poniedziałek.

   Zastępcze linie autobusowe 703 i 706 w całości obsługują odpowiednio zajezdnia Płaszów i Wola. Pierwsza skierowała przede wszystkim scanie OC oraz przeznaczone do kasacji ALB, są także solarisy. Natomiast 706 obsługują głównie jelcze i pojedyncze mercedesy. Scanie castrosua obsługują 112 i 174, zaś starszy tabor pojawia się także na linii 129. Od wiosennych kasacji krótkich scanii ilostan autobusów właściwie prawie się nie zmienił. Z pozostawionych wozów typu CLL wyjeżdża tylko kilka (widywane na 201, 211, 235, 239, 269), pojawiają się pojedyncze najstarsze jelcze zarówno 12- jak i 18-metrowe oraz wspomniane scanie ALB (#095 i #100). Zapewne od 1 do 20 września wiele najstarszych pojazdów przed definytywnym odstawieniem zaliczy jeszcze ostatnie jazdy w związku z utrzymaniem linii 703 i 706 i większym zapotrzebowaniem na tabor.