Nowości i ogłoszenia

Wieści z szyn i asfaltów wiodących komunikację miejską

  Po wyborczej merytorycznej dyskusji wracamy do rzeczywistości. Głosując krakowianie pokazali, że nie lubią się przesiadać. Niech więc nie narzekają, skoro ponad wszystko postawili status quo grajdołka. A szczególnie Ci, którzy zmian by chcieli w Krakowie mieszkając de facto poza nim.

 

  W cieniu wyborów na tory wyjechały odmalowane dwa składy rodem z Wiednia. Od końca listopada śmiga #148+548, a w Mikołajki zaprezentował się #150+550. Ilostan pojedynczych egzemplarzy E1 zubożał, z uwagi na kraksę wagonu #165 i delegację mikołajkową #101. Ten ostatni wzorem ubiegłego roku udzielać się ma na linii 19, a w niedziele na 'dwójce'.

 

  W ostatni weekend remonty wymusiły skierowanie do Pleszowa linii 9 i 14 do Kopca Wandy. Tym samym z tej ostatniej zniknęły na dwa dni NGT8. Przy tej okazji wraca dyskusja czy na tej linii takie wozy są potrzebne, zwłaszcza w aspekcie ewentualnego obsadzenia tymi siedmioma pojazdami linii 52 w  niedziele i święta. Niestety ta sprawa pokazuje jak szwankuje przepływ informacji i planowanie pod kątem potrzeb pasażerów działań MPK i ZIKiT. Niestety wiele wskazuje, że tak utyka każda sprawa, gdzie wymagana jest nieco odważniejsza decyzja.

 

  Krótką kołdrę taboru widać po przywróceniu nocnej komunikacji tramwajowej, do której potrzeba 14 pojazdów EU8N i NGT6. Owszem mogą to być wozy ze szczytowych brygad linii 50, albo z wcześniej kończących pracę 'dwudziestek'. Jednak wykorzystanie w ciągu dnia też jest istotne (24-26 z 31 EU8N oraz 44 z 50 NGT6). Prawdziwym zbawieniem są dni kiedy wyjeżdżają 'za tramwaje' z bogatych zasobów płaszowskiej zajezdni. Wbrew przypuszczeniom kasacje nie odbyły się na taką skalę jaką ilość brygad przejął Mobilis. Od kilku miesięcy krążą pogłoski o nowych, nawet dalekich liniach aglomeracyjnych, ale nie widać żadnych konkretnych zapowiedzi.

 

    Po kilku tygodniach nieobecności na ulice powróciły obie scanie ALB, tym razem na trasach linii 429 i 439, w tzw. międzyczasie do obsługi taborem 12-metrowym awansowała propagandowa linia 224.

 

   Kształtowanie modelu komunikacji aglomeracyjnej najszybciej chyba skonkretyzuje starostwo wielickie, które dąży do modelu P+R z udziałem połączenia kolejowego. Do tego światełka w tunelu warto dołożyć informację o powrocie połączeń między Suchą a Żywcem. Pociąg pojedzie na tej trasie w piątkowy wieczór, powróci w sobotni poranek, aby znów w niedzielę obsłużyć poranny obieg do Żywca i powrót do Suchej. Skomunikowania w Suchej zapewniono. Miejmy nadzieję, że ta próba zakończy się sukcesem. Prawdziwą gratką będą niedzielne krzyżowania w Lachowicach, może będzie okazja uwiecznić je na zdjęciach latem.

 

   Szkoda, że o rzeczach zwyczajnych piszemy jak o wielkim wydarzeniu. Nasze umysły zwodzi infantylan reklama IC dotycząca ekspresowej jazdy do stolicy, a przecież w takim czasie jak głoszą reklamy pociągi prowadzone starszymi o pół wieku od Pendolino lokomotywami EP05 docierały jeszcze w 2007 roku do Warszawy.

2014-12-08

mouset