Tytuł piosenki Richarda Marxa to najlepszy skrót do historii pożegnań scanii CN113ALB. Dziś nastąpiło to oficjalne i ostateczne. Od trzech tygodni dwa ostatnie wozy nie pojawiały się już liniowo. O 11:00 z przystanku Dworzec Główny Zachód odjechał w ostatni kurs do końcówki Osiedle Podwawelskie wóz o numerze PE100, początkowo rejestrowany w Czyżynach jako 38030. Po niespełna 23 latach epoka tych pojazdów dobiegła końca. Do dzisiejszego dnia dotrwały dwa pojazdy, które rozpoczęły pracę w Krakowie w 1996 roku. Ich historia nierozerwalnie związała się z czasem transformacji gospodarczej. Nowoczesne szwedzkie wozy były świadkami zmieniającego się miasta i symbolem wygody na tle setek kopcących ikarusów. Cała trzydziestka dojechała do 2010 roku, gdy rozpoczęlo się wycofywanie ich z ruchu. Jako najnowocześniejsze pojazdy debiutowały na nieistniejącej linii 119, następnie też nieistniejącej 114, potem 164, 105, 173. W 2005 i 2006 roku mimo ponad 10 lat eksploatacji "unowocześniły" linie 129 i 139. Ostatnie trzy lata spędziły nieco na uboczu obsługując szczytowe brygady linii 429 i 439, a także 129.

   Przy okazji medialnych pożegnań prezes MPK ujawnił starania o zakup pojazdów dla MPK w ramach funduszy europejskich związanych z komunikacją aglomeracyjną. Już dziś widać, że do jej rozwoju potrzeba więcej pojazdów, mniejszych i większych. Nadchodzące Dni Młodzieży także wymuszą spore rezerwy taborowe, aby przewieźć pielgrzymów. Oprócz nowych pojazdów potrzebna też będzie jednolita i atrakcyjna taryfa oraz promocja zbiorowej komunikacji, która zapełni autobusy tak jak było to w początkach pracy pożegnanych dziś scanii.