Nowości i ogłoszenia

Era pary i elektryczności

   Od wczoraj po krakowskich ulicach, wiodących trasę linii 154, porusza się ósmy już autobus elektryczny mający zapewnić funkcjonowanie pierwszej, jedynej i niepowtarzalnej ekologicznej linii autobusowej. Jest to Solaris Urbino 12, numer boczny #DK608, zastąpił on poprzednika kursującego od niemal 11 miesięcy #DK602. Drugi pojazd wyróżnia się inną kolorystyką i detalami zabudowy, wyświetlacze są odmienne - jak w poprzednim testowcu i nabytym niedawno #DU977 - zielone. Drzwi pojazdu w przedziale pasażerskim są odskokowe, ale najważniejszą zmianą jest sposób ładowania baterii pojazdu. Nie odbywa się poprzez kabel, lecz pantograf, który można podpiąć do sieci napowietrznej. Niestety nie zobaczymy tego procesu na ulicy Pawiej, jak w przypadku pojazdu typu Rampini, albowiem... zatoczka jest zbyt mała.

 

 

   Forsowanie elektrycznej i ekologicznej linii trwa już prawie rok. Osiem pojazdów, które się przewinęły przez wolską zajezdnię zaledwie przez kilkanascie dni zapewniało propagowaną w mediach całkowitą ekologiczność. Normą na linii 154 w międzyszczycie jest brygada z linii 137 obsługiwana kopcącym "vercedesem" chociaż m.in. MPK i ZIKiT zarzekały się o całkowitej obsłudze 154 pojazdami elektrycznymi, czyżby pojazd z linii 137 trafiał tam znienacka? Ten opisywany już przykład promocji zbiorkomu "na pokaz" wzbogacić można o zbyt małą zatoczkę. Jako żywo stają wspomnienia krawężników na Kapelance, dwutorowej pętli na Makach, w maju przyjadą Pesy, może zobaczymy kolejną niespodziankę? Nie ma to jak promocja komunikacji miejskiej w Krakowie.

 

 

    O wiele lepiej słowo promocja zrozumiał Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce i zdecydował się na rozszerzenie oferty pociągów retro w wakacyjne weekendy. Od 27 czerwca do 30 sierpnia kopcące lokomotywy z pięknymi starymi wagonami dojadą do stacji w Kasinie Wielkiej. Oblot składu wymagać będzie oczyszczenia drugiego toru i naprawy zwrotnic, urządzenia srk raczej nie wrócą do czasów świetności, ale uporządkowanie tej pięknej stacji na pewno wpłynie na poprawę wizerunku zabytkowej kolei. Kolejna sprawa to szlak Mszana - Kasina, chyba najpiękniejszy z całej linii 104, prawie 10-kilometrowa wspinaczka wschodnim stokiem Lubogoszczy, następnie trawers nad źródliskami Słomki przepięknym mostem i podjazd zachodnim zboczem Śnieżnicy dostarczą podróżującym, miłośnikom, fotografom wielu niezapomnianych wrażeń. Oprócz pięknego miejsca na piknik stacja w Kasinie oferuje podróż kolejką na Śnieżnicę w czasie oczekiwania na powrót do Chabówki.

2015-03-11

mouset