Jana T. już nie ujrzymy na otwarciu estakady w roli szefa ZIKiT, zatem po estakadzie jak i nowymi trasami autobusowymi pojedziemy bez niego.

   Skąd PKS? Ano, liczba wariantów na poszczególnych liniach autobusowych zaczyna przypominać tą szacowną instytucję. Linia 123 wybranymi kursami pojedzie przez Obrońców Modlina. Bardzo dobrze, jednak jest tam wiele zakładów pracy działających cały dzień lub dobę. Może jednak warto spopularyzować km puszczając 123 wszystkimi kursami. Budując estakadę nie przewidziano przy skrzyżowaniu pętli dla linii 123. Szkoda, bo stworzyłaby większe możliwości przesiadkowe. Przydałyby się też w tym punkcie linie 125 i 158 z tego samego powodu, a jednak sama 128 na Przewozie nie wystarczy. Oferta km w tym rejonie wymaga jednak dalszego spójnego dopracowania i solidnego przepytania mieszkańców o oczekiwania, bo kolejne linie oraz tele-bus raczej potęgują zamieszanie. Linia 125 także zwiększy warianty obsługujące dawną pętlę 'Nad Drwiną'.

   Ciąg ulicy Klasztornej i najstarszej części blokowisk Nowej Huty obsługuje podobnie zlep linii: 103, 123, 153, 163 i 193. Udało się podzielić tą ostatnią, ale mimo wszystko natężenie ruchu nadal psuje te działania. W dodatku linia 103 nie obsługuje szpitala. Zważywszy że 'Żerom' jest rejonowym szpitalem dla dzielnicy XIII od dawna powinna robić to linia 163. Zapewne nie ma na to pieniędzy, albo czasu dla pojazdów, co nie przysporzy niestety popularności komunikacji zbiorowej. Na dokładkę 103 nie pojedzie już przez osiedle Willowe, co niestety nasili ten proces.

   Jak skomplikowana jest siatka połączeń międzydzielnicowych w Nowej Hucie świadczy zmiana trasy 501 w kierunku Kombinatu/Alei Przyjaźni (dla przypomnienia PKS 501 kursuje tam w dni wolne) przez ulicę Dunikowskiego. Na pewno ktoś odniesie z tego korzyści, jednak zainwestowanie w połączenia tramwajowe Mistrzejowic, Piastowa, Kombinatu powinno stanowić podstawę zbiorkomu na terenie Nowej Huty.

   Brawo dla ZIKiT za zwiększenie częstotliwości na linii 130, przystanek 'Kawiory', taktowanie 174 i 178 oraz 182 i 482 w dni wolne. Zmiany drobne, ale ważne. Linia 439 pojedzie do Mistrzejowic, co pozwoli na poprawę jej punktualności (oraz 139 jeśli brygady nadal będą się zmieniać w Mydlnikach) oraz zrekompensuje brak 128, choć kursowanie przez Bohomolca raczej odbije się na innych liniach jadących przez Wiślicką. Większe korzyści z takiej zmiany odniosłaby 139 grzeznąca w zbyt wielu korkach.

  Z tej zmiany warto też wysnuć dwa wnioski: po pierwsze dlaczego 439 na trasie do Skarżyńskiego był słabo zapełniony (kto będzie korzystał z linii szczytowej regularnie jeżeli jest jedyną formą dojazdu?), po drugie ciężar komunikacji na Mistrzejowicach przenosi się korytarzem przez Dobrego Pasterza. Tam budujmy tramwaj i dalej przez Rakowicką. Głosy z dzielnicy III, jakoby dojazd przez Meissnera był lepszy, zaprzepaszczą szansę na szybki dojazd z Mistrzejowic do centrum, lepsze rozplanowanie sieci tramwajowej pod kątem remontów i awarii oraz odciążenie linii 129 i 139.

  Na koniec Hot&Juicy news. Upały się skończyły, ale nadal można poczytać propagandowy komunikat o pojazdach z klimatyzacją. Gdy powstawały pierwsze SU12 w 2004 roku to nikomu się nie śniło, aby była w nich klimatyzacja i nie ma jej do dzisiaj. Chyba, że rok przed ŚDM ma to być komunikat jak wspaniale podróżuje się po Krakowie. Niestety tak nie jest.