Nowości i ogłoszenia

Renesans i wieki ciemne na linii 104 czyli wiele twarzy małopolskiej kolei c.d.

   Różne przeszkody w postaci urlopów, ciekawostek z Krakowa i zwyczajnego braku czasu opóźniały planowany felieton na temat najpiękniejszej linii kolejowej Małopolski czyli 104 z Chabówki do Nowego Sącza. Miał to być optymistyczny felieton pokazujący, że ten rok wydaje się być przełomowy dla tej linii w blisko 10 lat po zawieszeniu ostatecznym regularnych przewozów pasażerskich.

 

   Wiosną po raz kolejny pojechał pociąg zorganizowany przez NSMK "na majówkę". Regularne, wakacyjne pociągi retro zostały wydłużone do stacji Kasina Wielka i cieszyły się tym samym jeszcze większą popularnością. TPWP postanowiło zorganizować kolejną historyczną imprezę tym razem w jesiennych plenerach przejeżdżając linię tam i z powrotem. Wreszcie marszałek docenił wkład wielu ludzi, a przede wszystkim nowosądeckiego SMK i wsparł dofinansowaniem markowy produkt turystyczny, który nazwano 'Koleje Galicyjskie'. Począwszy od pociągu "do śpiewania" w Kasinie Wielkiej miało się odbyć 10 przejazdów składami retro, głównie po linii 104 w miesiącach jesiennych. W ramach tego projektu pojechano 6 września do Krynicy, w najbliższą niedzielę wyruszy skład z Sącza do Biecza, a 5 grudnia do Zakopanego.

 

   Wydawało się, że doczekamy się fantastycznej rozrywki miłej każdemu miłośnikowi transportu szynowego w dodatkowo pięknych barwami jesieni plenerach. Niestety PLK ogłosiły, że badania techniczne zmuszają do zamknięcia linii na odcinku z Kasiny do Marcinkowic. Można oczywiście doszukiwać się "spisków", że w obliczu wzrostu zainteresowania i dofinasowania województwa PLK próbuje wymusić remont linii, ale prawda jest niestety smutna. Każdy kto uczestniczył w tych imprezach wie, że stan techniczny wielu obiektów jest po prostu bardzo zły. Szukając winnych należałoby spisywać ostatnie 10 lat w ciągu których odbywały się jedynie bardzo doraźne działania. Nawet powódź i objazdy sprzed 5 lat nie wzbudziły większej refleksji i zaplanowania poważnych działań.

 

   Być może wszyscy liczą na powracającą w kampaniach wyborczych linię przez Piekiełko? Gospodarność i rozsądek nakazują jednak wyremontować solidnie linię 104, zwłaszcza, że powstają łącznice omijające Płaszów i Suchą, co może skrócić czas jazdy z Krakowa do Zakopanego do 3 godzin. Średni ruch towarowy w stronę Muszyny, remont, który uczyni linię D29-91 prawdziwą magistralą nie uzasadniają aż tak kosztownej inwestycji jak trasa przez Piekiełko. O wiele lepiej wydać je na utrzymanie "transwersalki" na odcinkach linii 104 oraz zachodniej części 97 Sucha - Żywiec, której też grozi śmierć techniczna.

 

   Kluczową rolę jednak odgrywa też sposób postrzegania tego środka transportu oraz ludzie decydujący o kształcie kolei. Czasami odnosi się żenujące wrażenie, że wolontariusze-miłośnicy więcej działają na rzecz kolei niż sowicie opłacani dyrektorzy. Przykład: wspomniana 'zakopianka'. Rozmaite strategie zakładają budowę tuneli, dróg, pasów, Piekiełka, a żadna wahadłowego połączenia w sezonie zimowym (Chabówka) Nowy Targ - Zakopane z akcją informacyjną, strzeżonymi parkingami i promocją komunikacji zbiorowej. Pieniądze z województwa spożytkowane na coś takiego na pewno się zwrócą, albowiem przejazd drogami jest już bardzo uciążliwy w wakacje i ferie.

 

    Wspominaliśmy ostatnio dyrektora Rębilasa w kontekście zmian własnościowych w przewozach regio. Tutaj wypada przypomnieć o jego znacznej roli w upadku przewozów na linii 104, niegospodarności taborem spalinowym, który mógł służyć wielu mieszkańcom i antypasażerskich rozkładach jazdy. Dziś przeszkadza mu kilkadziesiąt minut opóźnienia. Szkoda, że 10 lat temu zamykanie ruchu na kolejnych liniach nie budziło zastrzeżeń.

 

   Nie wiemy jaka przyszłość czeka linię 104. PLK wymienia kwotę 2 mln zł. Na co to starczy, tego zapewne nie wie nikt dokładnie. Wielka szkoda, że akurat inicjatywa promowania starej kolei wzorem Wielkopolski upadła w momencie, gdy Nowosądeckie Stowarzyszenie MK szykowało się do czterech przejazdów w jesiennych plenerach. Na dzien dzisiejszy pociągi z 26 i 27 września zostają skrócone do Kasiny Wielkiej, z 11 listopada zostaje odwołany, a z 9 października przeniesiony na 'kryniczankę'.

2015-09-17

mouset