... kiedy dowiecie się, jak pojedziecie do pracy, do kina, do szkoły w okresie 23 lipca - 2 sierpnia w Krakowie. Dwa tygodnie przed sparaliżowaniem miasta przez uroczystości nadal niewiele wiemy, jak po nim się poruszać komunikacją miejską, do której usilnie jesteśmy zachęcani, a to co wiemy to zlepek przecieków. Wieloletnia ekipa wieloletniego prezydenta Jacka Majchrowskiego jak zwykle przyzwyczajona do nonszalancji w informowaniu mieszkańców w sprawie zmian w komunikacji, zamknięć, organizacji Wszystkich Świętych itp. sprawach uznała widocznie, że wielkość wydarzenia jest wprost proporcjonalna do niedoinformowania w ostatniej chwili mieszkańców.

   Przewijają się powtarzalne informacje o wyznaczeniu trzech stref i obszarów zamkniętych. Wiemy też o zamknięciu ruchu do Cichego Kącika już w sobotę, 23 lipca i skierowaniu co najmniej do 1 sierpnia linii 20 do Bronowic. Tu już wypada się zatrzymać na dłuższą chwilę, albowiem podstawowe informacje zamiast być zaprezentowane w nowoczesnych multimedialnych formach w internecie prezentowane są za pomocą starożytnej ulotki rozdawanej na spotkaniach i przekazywanej pocztą pantoflową.

   Cóż w niej czytamy. A to, że linia 20 pojedzie od 23 lipca do Bronowic przez Podwale (do Filharmonii bez zmian). Kawałek dalej czytamy, że od 27 lipca zostanie wyłączony ruch w ulicy Franciszkańskiej i dalej do Salwatora. Co z linią 20, tego już nie wyczytamy, podobnie jak tego gdzie pojedzie 1, gdzie 2, a gdzie 6, choć kilka zdań wcześniej ulotka uspokaja nas, że według powszednich, szkolnych rozkładów jazdy pojedziemy do godziny 9 bez zmian. Potem 'szóstka' między innymi będzie zawieszona (!). Jeszcze lepiej przedstawia się w tym rejonie sprawa skomunikowań, tramwaje zawieszone, aglomeracyjne, salwatorskie linie autobusowe skierowane do Osiedla Podwawelskiego, a specjalna, parkingowa linia P14 z Bielan kursuje nadal do... Salwatora. Jeżeli miała to być idea dowozu chętnych do spotkania na Błoniach, to można by to uczynić tylko w czwartek. W środę gdy Księcia Józefa będzie pełniła rolę drogi na lotnisko, albo w piątek gdy odwiedzi Oświęcim i Częstochowę autobusy przydadzą się jako droga na przesiadkę.